Cześć!

Chciałabym powiedzieć wam o jednym z moich ulubionych filmów - Rubinrot, albo Czerwień Rubinu. 

Historia zaczyna się jednego ładnego dnia, przed imeninami głównoj bohaterki Gwendolyn Shepherd. Ona była normalną piętnastoletnią dziewczyną i chciała zakończyć szkoły, jednak ją los był innym. 

Gwendolyn w wieku szesnastu lat pierwszy raz przenosi się do innej epoki, czasu. Sam fakt, że to ona może podróżować w czasie, a nie jej kuzynka Charlotte jest dziwny. To Charlotte od dziecka była przygotowywana do tej chwili: uczyła się wielu języków, fechtunku, była mądra - wiedziała praktycznie wszystko. A tu ni z gruszki ni z pietruszki ten dar ma jednak Gwendolyn! Jej życie zmienia się w ciągu dwóch dni o 180 stopni i już nie jest tą samą osobą. Poznaje Strażników Czasu i Gideona - drugiego podróżnika, który jest wredny i arogancki. Mają do wykonania tajną misję, ale czy im się to uda? 

Ogólnie rzecz biorąc film mnie spodobał się. Aktorzy są bardzo dobrze dopasowane. Film jest atmosferycznym, ładne dekoracje i tło.

Film można oglądać tutaj